SYLWESTROWA NOC PRZEBOJÓW
Wróć ! Lecz bardziej adekwatne do zaistniałego wydarzenia jakim jest
SZAMPAŃSKA ZABAWA DO BIAŁEGO RANA
jest
SYLWESTROWA NOC POTOKU ALKOHOLU.
Bynajmniej nie która część naszych rodaków spędzi
SYLWESTROWĄ NOC PRZEBOJÓW
Z DWÓJKĄ!
W najlepsze się bawiąc!
Przebywając w Warszawie,Krakowie,Wrocławiu,Gdańsku.
Gdzie tylko dusza zapragnie.! I fantazja poniesie;)
A wszystko to za sprawką zaczarowanego wehikuł czasu jakim jest Pilot do telewizora! Nie żebym im przez to raczyła UJMOWAĆ!
Ba !
SAMA uraczałam się tym o to widokiem przez długą część mojej skromnej egzystencji z Moimi dziadkami.! A moja dziecięca psychika wspomina to niezmiernie dobrze;)
Absolutnie nie uważam to za coś UJMUJĄCEGO!
Gdyż nie trzeba wydawać mnóstwo kasy aby
wyśmienicie się zabawić!
Wystarczy doborowe towarzystwo ;)
Przygotowania;)
Chaotycznie przebieram wsród całej sterty butów,które tłoczą się w moim przedpokoju!
Zieje siarczystym ogniem,bucham wielkim niezadowoleniem
Butnie wyrażając to przez głośne krzyki i lamenty!
Jednak na nic się one nie zdały!
A moje rozkapryszone,infaltywne zachowanie woła o pomste do nieba!
A moje rozkapryszone,infaltywne zachowanie woła o pomste do nieba!
Patrze z rezygnowaniem w swoje odbicie w lustrze i stanowczą kiwam sama do siebie
głową,że to jeszcze nie too!
Zawsze przed każdym istotnym wyjściem dostarczam sobie sporej dawki adrenaliny i urządzam sobie cyrk na pędzących kółkach.
Z okrzykiem bezradności stwierdzam:
"Ten strój nie pasuje mi przecież do butów!!!"
A ja po mimo obleganej szafy wszelakimi tkaninami,fasonami,
spódnicami,spodniami i sukienekami,
różnej,przeróżnej maści.
Ja wciąż nie mam w co oddziać moje ponętne ciałko;)
Są
dumne szpilki, butne kozaki, pyszne botki, przekorne koturny i
nieskromne platformy.
Na
każdą okazję, na każdą pogodę, do każdej sukienki, pod kolor
torebki i rękawiczek. W każdym kolorze, na szpilce i słupku,
lakierowane i matowe, we wzory i gładkie.
Ah! nie,nie,nie to nie to!wciąż mi tego mało..przebieram,szperam.buszuje po półkach
Wciąż ten sam odwieczny problem.W co mam się ubrać ?
Wciąż ten sam odwieczny problem.W co mam się ubrać ?
W końcu po trudzie wysysasających przygotowań czas na bal do białego rana;)
A więc wchodzę pewnym krokiem, w wysokiej szpilce,z podniesioną głową, dumnie manifestyje swoją kobiecość!
NOWY ROKU NADCHODZE! STRZEŻ SIĘ!
Nie wiem jak Wy, ja nie mogę już się doczekać tego nadchodzącego ROKU! Jestem tak podekscytowana:) Nowe cele, nowe doświadczenia, kolejne sukcesy i pouczające porażki, dużo więcej wiary we własne możliwości... i wiecie co?! Ja jestem prawie pewna, że w tym roku uda mi się spełnić wszystkie moje plany !
Wierze,że 2014 będzie o wiele lepszy.I z całego serca sobie i Wam tego gorąco życze!:)
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz